Czy można wyleczyć tę chorobę żołądka? Dzień dobry jestem kobietą mam 22 lata . Mam problem z żołądkiem .Zaczeło się w marcu 2019 roku od zwykłej grypy zołądkowej,ale niestety to nie była zwykła grypa poniewaz bol zoladka pozostał ze mna aż do dzisiaj ,czasami jest nie odczuwalny ale czasami daje o sobie znać ..
Niedobór magnezu w komórkach. Czy tężyczkę można wyleczyć? Badanie układu nerwowego Choroby złącza nerwowo-mięśniowego Zespół cieśni nadgarstka Badanie przeciwciał IgA specyficznych Urazy nerwów obwodowych Wzmożone napięcie mięśniowe Zespół Guillaina-Barrego. Hipokalcemia - przyczyny, objawy, leczenie Panika - przyczyny
AGUS/ASCUS – wynik nieprawidłowy. Świadczy o stanie zapalnym, ale w próbce (tzw. rozmazie) nie ma komórek nowotworowych. Trzeba wyleczyć infekcję, a potem zrobić kolejną, kontrolną cytologię. Obraz cytologiczny odpowiada Bethesda LSIL – wynik nieprawidłowy. W pobranej próbce widoczne są pojedyncze komórki, z których mogą
Czy chorobę o nazwie zespół DAWN' a można wyleczyć żeby ta osoba mogła normalnie funkcjonować s społeczeństwie ? Przepraszam nie wiedziałam jak to się piszę. Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2011-01-07 16:07:33. 1 ocena | na tak 100%.
Jeśli zadajesz sobie pytanie, czy depresję da się wyleczyć, odpowiedź brzmi: tak. Trzeba jednak zacząć działać jak najszybciej – umiejętnie szukać pomocy specjalisty lub otwarcie porozmawiać o swoim stanie psychicznym z bliską osobą. Szczerość i zaufanie są podstawą wartościowych relacji międzyludzkich.
Zastanawiacie się, czy dietą da się wyleczyć Hashimoto? Poniżej opisany przeze mnie sposób tego, jak wyleczyć Hashimoto jest mocno spersonalizowany i powinien być dla Was tylko inspiracją do podjęcia jakichkolwiek działań. Wysłuchajcie zatem mojej historii. Pierwsze objawy Hashimoto. Wszystko zaczęło się we wrześniu 2016 roku.
dziś rano Pojawiły sie u mnie objawy reakcji alergicznej po przypadkowym zjedzeniu orzechow, tj. plama na dloni swedzenie i mrowienie wokol ust. wyladowalam w szpitalu i dostalam zastrzyki dexaven 4mg oraz Phebazolinum. dostalam zalecenie picia calcium 3 razy dziennie oraz wziecia wieczorem leku alertec.
1 638. 31 Sierpień 2020. #1. Obraz cytologiczny nieprawidłowy. Nieprawidłowe komórki nabłonka wielowarstwowego o nieokreślonym znaczeniu (ASC-US). Czynniki infekcyjne: Zmiany flory bakteryjnej. Zmiany odczynowe związane z zapaleniem.
Pęcherz neurogenny to zaburzenia czynności dolnych dróg moczowych (pęcherza moczowego i cewki moczowej), które występują w przebiegu chorób układu nerwowego. Pęcherz moczowy jest zbiornikiem, który gromadzi spływający z nerek mocz. Błona mięśniowa pęcherza moczowego to tzw. mięsień wypierający pęcherza (inaczej wypieracz
Nieodpowiednia dieta podnosi ryzyko zachorowania na raka trzustki. Nie pij alkoholu w połączeniu z paleniem tytoniu – toksyczność dymu tytoniowego drastycznie wzrasta w połączeniu z alkoholem. Unikaj kontaktu z substancjami toksycznymi np. pestycydami, DDT i benzyną. Ogranicz picie kawy i spożywanie mięsa – zastąp je zieloną
yAc1s. Witam wszystkie szafowiczki. Rok temu poznałam fajnego faceta. Poznaliśmy się przez jego siostrę. Mieliśmy bardzo dobry kontakt, ciągłe rozmowy, smsy, rozmawianie po nocach i wspieranie się we wszystkich sprawach. Było tak przez około pół roku. Zaczęliśmy nawet do siebie czuć ,,coś'' więcej. Było idealnie. Lecz niestety przez pewną sprawę nasze kontakty się urwały. Minęło już kilka miesięcy od tego wydarzenia, a ja nie potrafię przestać o nim myśleć, pomimo tego, że on ma kogoś już. Gdy go widzę serce mocniej bije, ciągle myślę co by było gdyby. Brakuje mi go... Dziewczyny, co mam zrobić? Wyleczyć się z tego? Walczyć o niego? Z góry dziękuje za odpowiedzi. Skoro on ma kogoś to po co masz o niego walczyć... to by było egoistyczne Najlepszym lekarstwem na miłość jest inna miłość. Tak kiedyś słyszałam Cytatajmfree Najlepszym lekarstwem na miłość jest inna miłość. Tak kiedyś słyszałam Każdego będę porównywała do niego... Ja uważam, że jeśli on kogoś już ma to chyba nie chce do Ciebie wracać, a w takim przypadku "walczenie" o niego byłoby poniżające wg mnie. Zainteresuj się innym facetem, wolnym! Cytatpieknainez Ktoś jeszcze? CytatpieknainezCytatajmfree Najlepszym lekarstwem na miłość jest inna miłość. Tak kiedyś słyszałam Każdego będę porównywała do niego... a ile masz lat 17? CytatJegoBabaCytatpieknainezCytatajmfree Najlepszym lekarstwem na miłość jest inna miłość. Tak kiedyś słyszałam Każdego będę porównywała do niego... a ile masz lat 17? 25 Niestety pewnie długo o nim nie zapomnisz o ile w ogóle ale skoro on już sobie układa życie z inną to nie ingeruj. Najwyraźniej od nie odwzajemnia Twoich uczuć. Tak mi przykro, bo wiem co czujesz. Jak tylko zobaczyłam swojego byłego z dziewczyną to miałam wrażenie, że zakrztuszę się językiem. Niestety, emocje i sentyment, wspomnienia, jeszcze tlące się uczucia...Trzeba jednak spalić za sobą mosty. Postawić sprawę jasno. Nie możesz być z nim skoro on już nic do Ciebie nie czuje i ma kogoś innego. Zdobądź się na odwagę i skończ sprawę raz na zawsze, przestań o nim intensywnie myśleć. Będzie ciężko, ale świat należy do odważnych, więc albo podejmujesz ryzyko i zmierzysz się z odpuszczeniem go sobie albo będziesz się w sobie zatracać. Ja w Ciebie wierzę! Cytatjealousbutterfly Niestety pewnie długo o nim nie zapomnisz o ile w ogóle ale skoro on już sobie układa życie z inną to nie ingeruj. Najwyraźniej od nie odwzajemnia Twoich uczuć. Tak mi przykro, bo wiem co czujesz. Jak tylko zobaczyłam swojego byłego z dziewczyną to miałam wrażenie, że zakrztuszę się językiem. Niestety, emocje i sentyment, wspomnienia, jeszcze tlące się uczucia...Trzeba jednak spalić za sobą mosty. Postawić sprawę jasno. Nie możesz być z nim skoro on już nic do Ciebie nie czuje i ma kogoś innego. Zdobądź się na odwagę i skończ sprawę raz na zawsze, przestań o nim intensywnie myśleć. Będzie ciężko, ale świat należy do odważnych, więc albo podejmujesz ryzyko i zmierzysz się z odpuszczeniem go sobie albo będziesz się w sobie zatracać. Ja w Ciebie wierzę! Dziękuje. jeśli nie powiedział -nie-to powiedz co Ci leży na sercu i nie czekaj zaraz na odpowiedz,daj mu tego nie zrobisz, to cąłe życie będzie Cię to ogromną ulgę Cytatania42 jeśli nie powiedział -nie-to powiedz co Ci leży na sercu i nie czekaj zaraz na odpowiedz,daj mu tego nie zrobisz, to cąłe życie będzie Cię to ogromną ulgę Boję się odrzucenia. Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
Wirus brodawczaka ludzkiego (ang. human papilloma virus – HPV) jest szeroko rozpowszechniony w przyrodzie. Wykazuje zdolność do zakażania wszystkich ssaków, większości ptaków oraz prawdopodobnie również niektórych kręgowców. U człowieka potwierdzono jego udział w powstawianiu zmian zarówno łagodnych (skóry, błon śluzowych), jak i złośliwych (rak szyjki macicy, odbytu, odbytnicy, jamy ustnej, wargi, gardła i przełyku). Wirus HPV należy do wirusów DNA, do rodziny Papilloma. Obecnie znanych jest ponad 150 typów wirusa HPV, ok. 40 jest charakterystycznych dla infekcji narządów płciowych. Wirusy zdolne do zakażenia szyjki macicy i okolicy genitalnej dzieli się w oparciu o ich potencjał onkogenny. Są zatem typy:POLECAMY niskiego ryzyka onkogennego ( typ 6 i 11) wywołujące zwykle łagodne zmiany rozrostowe, takie jak kłykciny kończyste szyjki macicy, okolicy genitalno-analnej, wysokiego ryzyka onkogennego ( typ 16, 18, 31, 33, 41, 45, 51, 56) związane z powstawaniem zmian przednowotworowych i nowotworowych szyjki macicy, okolicy genitaliów i odbytu. Zakażenie wirusem HPV może przybierać postać zarówno jawną, jak i utajoną, a przebieg choroby może być ostry (incydentalny) lub przewlekły. Do zakażenia wirusem HPV dochodzi najczęściej drogą płciową. Najwyższy odsetek zakażeń dotyczy kobiet między 15.–25. rokiem życia, kiedy aktywność seksualna jest wysoka. U zdecydowanej większości zarażonych infekcja ma charakter incydentalny, przejściowy i ulegnie samoistnej regresji w ciągu 12 miesięcy u 70% kobiet, a u 80% w ciągu 18 miesięcy od zakażenia. Długie utrzymywanie się zakażenia, powyżej 24 miesięcy, świadczy o jego przejściu w formę przewlekłą. Przewlekła infekcja HPV typami 16/18 jest najważniejszym czynnikiem ryzyka wystąpienia raka szyjki macicy. Powstanie nowotworu, a także czas upływający od zakażenia do pojawienia się raka, zależy od wielu czynników, takich jak typ wirusa, obecność infekcji współistniejących, zaburzenia gospodarki hormonalnej, palenie tytoniu, stosowanie antykoncepcji hormonalnej, kondycja immunologiczna kobiety. Do czynników ryzyka raka szyjki macicy, poza zakażeniem wysokoonkogennym HPV, należy również niedobór antyoksydantów w diecie, głównie retinoidów. Przebieg zakażenia Około 80% kobiet aktywnych seksualnie w ciągu swojego życia ulegnie zakażeniu wirusem HPV. W większości zakażenie będzie miało formę utajoną lub wywoła minimalne zmiany. Jedynie u mniej niż 1% zakażonych kobiet zmiany kliniczne ulegną progresji. Zakażenie większością typów o niskim potencjale onkogennym przebiega bezobjawowo, powoduje powstawanie brodawek, kłykcin okolicy genitalnej lub wywołuje zmiany śródnabłonkowe o małym nasileniu (ang. low-grade squamous intraepithelial lesion – L-SIL). Zmiany o typie H-SIL (ang. high-grade squamous intraepithelial lesions) i raka szyjki macicy w 90% wywołują typy 16 i 18, z których częstszy jest typ 16. Typ 18 bierze również udział w patomechanizmie powstawania zmian przedrakowych gruczołowych i raka gruczołowego szyjki macicy. Częste są infekcje mieszane, typami zarówno o niskim, jak i wysokim potencjale onkogennym. Genom wirusa HPV składa się z dwuniciowego DNA zbudowanego z ok. 8000 par zasad. Wyodrębniono w nim 3 regiony: LCR (ang. long control region) – niekodujący białek wirusowych, E (ang. early) – kodujący białka wczesnej fazy cyklu życia wirusa, L (ang. late) – kodujący białka strukturalne, białka kapsydu. Białka E2, E6 i 7, zwane onkoproteinami wirusowymi, odgrywają ważną rolę w procesie nowotworzenia. Białka E6 i E7 łączą się z antyonkogenami (supresorami) komórki, co skutkuje zaburzeniem jej funkcji, nasila proces proliferacji i zaburza mechanizmy naprawy DNA komórki. Genom wirusa integruje się z genomem gospodarza w miejscu E1/E2, co często skutkuje utratą funkcji tej części genomu. Region E2 działa jako regulator ekspresji genów wczesnych. Białko E6 łączy się z białkiem p53, a E7 z białkiem pRb, co powoduje rozregulowanie cyklu życiowego komórki. Białko p53 ma funkcję supresorową, a pRb jest negatywnym regulatorem cyklu komórkowego działającym w fazie G1/S. Po utracie tych białek zakażona komórka zyskuje potencjał do wprowadzania zmian w DNA i patologicznej proliferacji. W przebiegu infekcji HPV dochodzi do indukcji odpowiedzi immunologicznej swoistej i nieswoistej, zależnej od komórek prezentujących antygen. Białka kapsydu L1 i L2 indukują odpowiedź swoistą poprzez indukcję produkcji swoistych przeciwciał, ale odpowiedź ta jest zwykle niewystarczająca, ponieważ białka te występują w zróżnicowanych komórkach górnych warstw nabłonka wielowarstwowego płaskiego, które ulegają złuszczeniu. Nie ma ich natomiast w komórkach warstwy podstawnej, gdzie komórki dendrytyczne mogłyby zainicjować mechanizm efektorowy prowadzący do eliminacji zakażonych proliferujących komórek. Odpowiedź nieswoista polega na aktywacji monocytów, makrofagów, granulocytów obojętnochłonnych i komórek NK (ang. natural killer). Komórki te produkują cytokiny i chemokiny, co prowadzi nie tylko do zahamowania ekspresji genów HPV, zniszczenia zakażonej komórki, ale również migracji leukocytów do miejsca zakażenia i zahamowania procesu angiogenezy. Cytokiny i chemokiny indukują również swoistą odpowiedź immunologiczną poprzez indukcję produkcji przeciwciał neutralizujących, aktywowanie komórek NK i cytotoksycznych limfocytów T. Komórki NK pełnią bardzo ważną funkcję w niespecyficznej reakcji przeciwwirusowej, a poziom ich aktywności może odzwierciedlać aktywację układu immunologicznego. Wirus HPV poprzez ewolucję wykształcił mechanizmy utrudniające gospodarzowi jego rozpoznanie i eliminację, np. kodowanie białek chroniących przed odpowiedzią immunologiczną gospodarza lub niewystarczającą do efektywnego rozpoznania wirusa przez układ immunologiczny produkcję białek wirusowych. Powstanie swoistych przeciwciał skierowanych przeciwko antygenom wirusowym trwa zwykle długo i następuje po 12–16 miesiącach od zakażenia. Aby doszło do zakażenia, musi zostać odsłonięta warstwa podstawna nabłonka wielowarstwowego płaskiego szyjki macicy. Najczęściej dzieje się to w strefie przejściowej, międzynabłonkowej. Komórki warstwy podstawnej są wyposażone w receptory dla nabłonkowego czynnika wzrostu (ang. epidermal growth factor receptor – EGFR) oraz bogate w integryny alfa 6, a te są uznawane za receptory dla HPV. W keratynocycie replikacja HPV zależy od dojrzałości komórki i postaci genomu wirusa. Wyróżnia się dwie postaci genomu wirusa – postać episomalną w niezróżnicowanej komórce oraz postać zintegrowaną z genomem komórki gospodarza w komórce różnicującej się. Postać zintegrowana oznacza przejście fazy zakażenia w przewlekłą i rozpoczęcie procesu karcynogenezy, jest charakterystyczna dla typów wysokoonkogennych HPV. Na postać zakażenia – incydentalną lub przetrwałą – ma niewątpliwie wpływ stan układu immunologicznego gospodarza. Badania u kobiet zakażonych wirusem HIV potwierdziły znacznie częstsze występowanie u nich formy przetrwałej zakażenia HPV w przypadku deficytów odporności. U kobiet zdrowych wpływ na powstanie przetrwałej infekcji HPV ma prawdopodobnie zmniejszona osobniczo liczba komórek Langerhansa w nabłonku wielowarstwowym płaskim. Infekcji przetrwałej towarzyszy zmniejszenie populacji tych komórek biorących udział w prezentowaniu antygenów wirusowych w szyjce macicy. Czynniki karcynogenne Powstawanie nowotworu jest procesem wieloetapowym i złożonym – do transformacji nowotworowej nie wystarczy jedna punktowa mutacja genu, ale działanie wielu czynników karcynogennych kumulujących się w czasie. Do kokarcynogenów zalicza się infekcje współistniejące z zakażeniem HPV, takie jak zakażenie wirusem opryszczki genitalnej (ang. herpes simplex virus – HSV) czy chlamydiami. Integracja genomu wirusa z genomem gospodarza daje wirusowi możliwość dezaktywacji dwóch podstawowych regulatorów komórkowych – białka p53 odpowiedzialnego za apoptozę i naprawę DNA i pRb, które wprowadza komórkę do fazy S cyklu komórkowego i daje możliwość patologicznej proliferacji. Dodatkowo dochodzi do aktywacji enzymu telomerazy zapobiegającej skracaniu się telomerów odpowiedzialnych za naturalne starzenie się komórki. W wyniku powyższych zmian komórka uzyskuje potencjał do nieograniczonych i niekontrolowanych podziałów. Zmiany o charakterze L-SIL w 60% ulegną samoistnej regresji, a progresja do dysplazji dużego stopnia i raka nastąpi jedynie u 10% zmian L-SIL. Samoistna regresja zmian typu H-SIL dotyczy zaś jedynie 10–30% przypadków, większość ulegnie progresji do CIS (ang. carcinoma in situ). Progresja dotyczy znacznie częściej zakażeń wysokoonkogennymi typami HPV, głównie typem 16, który w ciągu ostatnich lat występuje u młodych kobiet coraz częściej przy niezmiennym odsetku zakażeń typami niskoonkogennymi. Progresja od L-SIL do raka trwa zwykle kilkanaście lat, choć jej czas jest uzależniony od wielu czynników zależnych. Opis przypadku Kobieta, lat 40, zgłosiła się do lekarza w prywatnym gabinecie ginekologicznym w celu wykonania badania kolposkopowego. Pacjentka była zdrowa, nie cierpiała na żadne choroby przewlekłe. Urodziła siłami natury dwoje dzieci, żyła w związku ze stałym partnerem (mężem) od kilkunastu lat. Przed pięcioma laty po raz pierwszy otrzymała nieprawidłowy wynik badania cytologicznego: L-SIL. Wykonano wówczas kolposkopię, która nie wykazała żadnych nieprawidłowości (pacjentka nie miała dokumentacji z badania). Następnie przez kolejne lata co roku wykonywano u niej badania cytologiczne, których wyniki naprzemiennie były prawidłowe lub L-SIL/ASC-US (ang. atypical squamous cells of undetermined significance). Ostatni wynik cytologii: ASC-US skłonił pacjentkę do udania się na badanie kolposkopowe prywatnie. W tym 5-letnim okresie nie wykonano badania HPV-DNA ani biopsji. Kolposkopia była satysfakcjonująca, uwidoczniono granicę międzynabłonkową dopiero po rozchyleniu ujścia zewnętrznego ramionami wziernika. Po przepłukaniu szyjki macicy solą fizjologiczną i usunięciu śluzu nie uwidoczniono nieprawidłowości. Po zastosowaniu 3-procentowego kwasu octowego stwierdzono prawidłowy nabłonek wielowarstwowy płaski pokrywający tarczę szyjki macicy oraz zbielenie II stopnia idące od granicy międzynabłonkowej w głąb kanału szyjki macicy na godzinie 6. W obszarze zbielenia uwidoczniono grubą, nieregularną mozaikę. Próba jodowa nie wniosła żadnych nowych informacji – tarcza szyjki macicy – bez zmian patologicznych. W wydanym wyniku lekarz wykonujący kolposkopię stwierdził istnienie u pacjentki podejrzenia zmiany o typie H-SIL i skierował pacjentkę na zabieg diagnostyczny w trybie pilnym. Zabieg wykonał ten sam lekarz w placówce publicznej, wykonano wyłyżeczkowanie kanału szyjki macicy ze szczególnym uwzględnieniem opisywanego miejsca patologii. W wyniku histopatologicznym stwierdzono nabłonek wielowarstwowy płaski z dysplazją L-SIL. Wraz z wynikiem histopatologicznym pacjentka otrzymała pisemne zalecenia od innego lekarza, który w danej placówce publicznej był odpowiedzialny za ocenę i wydawanie wyników histopatologicznych. Zalecono obserwację i zgłoszenie się do pracowni patologii i szyjki macicy za 6 miesięcy. Pacjentka jednak zdecydowała się ponownie skonsultować z lekarzem, który wykonał u niej badanie kolposkopowe i otrzymała zgoła inne zalecenie – pobrania HPV-DNA oraz zgłoszenie się na zabieg konizacji szyjki macicy. Pacjentka zastosowała się do nowych zaleceń. Badanie w kierunku HPV-DNA (11 typów) okazało się ujemne. Cytologia pobrana po zabiegu diagnostycznym była prawidłowa. Zabieg konizacji szyjki macicy wykonano u pacjentki bez powikłań. W wyciętym stożku stwierdzono dysplazję H-SIL (CIN 2) wyciętą z prawidłowym marginesem tkanek. Dyskusja Pacjentka, u której stwierdza się dysplazję szyjki macicy małego stopnia, niewątpliwie wymaga rzetelnej oceny lekarskiej mającej na celu przede wszystkim ustalenie, czy zakażenie HPV ma u niej charakter incydentalny, czy przewlekły. Zatem czy znajduje się w grupie ryzyka raka szyjki macicy, czy nie. Od odpowiedzi na to pytanie zależy dalsze postępowanie lekarskie. Jeśli infekcja ma znamiona incydentalnej, czyli trwa krócej niż 18 miesięcy (24 miesiące), a w szczególności dotyczy młodej kobiety w wieku poniżej 30 lat, podejrzewa się lub stwierdza dysplazję nabłonka wielowarstwowego płaskiego szyjki macicy małego stopnia (L-SIL) – wówczas można zakwalifikować pacjentkę do dalszej obserwacji. Obserwacja polega na powtórnym wykonaniu badań cytologii, kolposkopii i HPV-DNA w trakcie obserwacji i po jej zakończeniu. Jeśli dojdzie do regresji zmian i eradykacji wirusa, można uznać, że doszło do całkowitego wyleczenia pacjentki. Jeżeli zaś istnieje udowodnione trwanie zakażenia powyżej 24 miesięcy, zmiany nie wycofują się lub uległy progresji, nadal wykrywa się DNA wirusa HPV, ma się do czynienia z zakażeniem przewlekłym idącym w kierunku karcynogenezy i taka diagnoza wymaga działań lekarskich. Po pierwsze należy wyrazić zdziwienie, że czujność lekarza prowadzącego została uśpiona na tak długi czas. Pacjentka przez okres 5 lat miała zmienne wyniki badania cytologicznego szyjki macicy – raz prawidłowe, raz nie, i nie wzbudziło to podejrzeń. Biorąc pod uwagę 50–60-procentową czułość cytologii szyjki macicy – jedynie seryjne badania cytologiczne upewniają co do diagnozy. Jeśli co drugi wynik jest patologiczny lub podejrzany, należy uznać, że u pacjentki istnieje duże podejrzenie patologii szyjki macicy oraz że prawdopodobnie doszło u niej do rozwoju przetrwałego zakażenia HPV. Kobieta na własną rękę poddała się diagnostyce. Zmiana chorobowa okazała się umiejscowiona wewnątrzkanałowo, co usprawiedliwia niektóre prawidłowe wyniki badań cytologicznych, być może szczoteczka cytobrush nie sięgała do zmiany. Pacjentka prawidłowo została skierowana na zabieg diagnostyczny. W przypadku podejrzenia zmian dysplastycznych dużego stopnia badanie HPV-DNA nie wnosi nic do postępowania medycznego. Jednakże zmiana początkowo okazała się patologią małego stopnia. Wówczas prawidłowo pobrano HPV-DNA w celu ewentualnego zróżnicowania zakażenia HPV na zakażenie wirusami o niskim lub wysokim potencjale onkogennym. Wynik był jednakże ujemny. Być może panel badanych 11 typów nie zawierał typu, którym pacjentka była zakażona. Pacjentka prawidłowo została skierowana na zabieg konizacji, gdyż uzyskano wcześniej pewność, że zakażenie miało u niej charakter przewlekły, zatem niewątpliwie wymagała usunięcia zmiany w całości z ponowną oceną histopatologiczną całego materiału. Czujnością nie wykazał się również lekarz oceniający i wydający wynik badania histopatologicznego. Jego zalecenia można by uznać za dopuszczalne jedynie w przypadku podejrzenia o incydentalną infekcję. Mimo że miał łatwy dostęp do dokumentacji pacjentki, najwyraźniej do niej nie sięgnął, choć niewątpliwie sam wiek pacjentki powinien dać mu do myślenia. Stwierdzenie dysplazji szyjki macicy u kobiety 40-letniej nasuwa od razu duże podejrzenie zakażenia przetrwałego. Rację miał zaś lekarz, który skierował pacjentkę na zabieg konizacji, tym samym zamykając etap diagnostyczno-leczniczy. Wynik histopatologiczny potwierdził pierwotne przypuszczenia, zmiana została usunięta w całości, tym samym więc zakończono leczenie pacjentki. Pozostaje ona w chwili obecnej w obserwacji. Przypadek pacjentki jest niezwykle pouczający dla lekarzy ginekologów. Warto zwrócić uwagę na konieczność uwidaczniania granicy międzynabłonkowej w czasie kolposkopii, podnosząc świadomość niedoskonałości badania cytologicznego oraz zachęcając do zachowania czujności przy kwalifikacji zakażenia HPV do incydentalnego lub przetrwałego. Dodatkowo ukazano, że wynik zarówno cytologii, jak i biopsji zawsze należy traktować jako wstępny i liczyć się z możliwością bardziej zaawansowanych zmian.
grzybica paznokci - jak leczyć -da się wyleczyć Grzybicy nabawiłam się na siłowni. Poztanowiłam zrobić coś dla siebie i zapisać się na siłownię. Kupiłam sobie nowe buty "adidas" oraz skompletowałam strój. Trening rozpoczynałam marszem na bieżni i tam stało się to. Miałam obciete paznokcie, ale pomimo tego twarde, nierozchodzone, nowe obuwie sprawiło "uraz paznokcia". Potem po takim treningu następowało przebieranie się w szatni, niedopilnowałam i moja stopa wylądowała na podłodze. Tam prawdopodobnie znajdowały się te cholerne bakterie, które spowodowały u mnie wystąpienie grzybicy. Malując paznokcie zaobserwowałam pewne przebarwienie koloru kremowego. Nałożyłam czarną warstwę emalii, kiedy po jakimś czasie zmywałam paznokcie, zobaczyłam, że owe kremowe przebarwienie zmieniało kolor na bardziej brązowe. Mój karnet na siłownię był ważny 3miesiące, korzystałam z niego bardzo intensywnie. Skoro już zapłaciłam za karnet, to postanowiłam chodzić na treningach aerobowych czy siłowych miałam spocone stopy w butach. Brak wymiany skarpet na suche w *** i wsadzanie nogi do kozaków przyczyniło się do tego, że grzybica rozwijała się pod moim paznokciem, a ja byłam tego całkowicie nieświadoma. To trwało do maca. W marcu strasznie się przeraziłam, że coś jest nie tak. Ze muszę się udać do dermatologa z tymi paznokciami u stóp. Grzybicę miałam tylko na dużych palcach u stóp. Załamałabym się całkowicie, jeśli miałabym to na wszystkich palcach. Pani dermatolog przepisała mi lek o nazwie PIROLAM. Odrazu go kupiłam w aptece cena to ok. 70zł. Lek ten jest w takiej postaci jak lakier do paznokci. Lekarka kazała mi się zgłosić po 2 tyg stosowania, ja do niej nie poszłam do dnia dzisiejszego, ponieważ uważałam to za coś zbędnego. Lek stosowałam tak: po umyciu stóp i dokładnym osuszeniu nanosiłam lakier na płytkę paznokcia, średnio co 2 dni jedną warstrę. Po miesiacu zaczął mi odrastać nowy paznokieć. Tego nowego paznokcia już nie lakierowałam tym preparatem. Tę część paznokcia, kóra była żółta-można było podważyć pilniczkiem i spokojnie wydłubać tę miazgę spod paznokcia. Takie "zabiegi" robiłam co kilka dni. Tyle ile dało się wyciąć paznokcia, który był "martwy" i odstawał od palca, to wycinałam. Od kwietnia praktycznie do dnia dzisiejszego 23 pażdziernika 2011r. (7 miesięcy), mam odrośnięte 3/4 płytki paznokcia. Całe wakacje nie malowałam paznoki kolorowym lakierem. To był koszmar. Nigdy w życiu nie miałam grzybicy, nigdy. I to spotkało również mnie. Już nigdy nie doprowadzę do czegoś takiego!! U dermatolog nie byłam potem na kontroli i teraz też nie ma potrzeby iść. Cieszę się, że jeszcze 3-4 m-ce i będę mogła sie cieszyć w pełni życiem moich stóp. W wakacje musiałam chodzić z plastrami, bo wstyd mi było pokazywać się z taką płytką paznokcia. Ale Wy się nie załamujcie. Leczenie trwa bardzo długo, bo paznokcie rosną bardzo wolno. Pozdrawiam!Internautka grzybica paznokci - jak leczyć -da się wyleczyć Gość 2011-10-23 15:52:34 Grzybicy nabawiłam się na siłowni. Poztanowiłam zrobić coś dla siebie i zapisać się na siłownię. Kupiłam sobie nowe buty "adidas" oraz skompletowałam strój. Trening rozpoczynałam marszem na bieżni i tam stało się to. Miałam obciete paznokcie, ale pomimo tego twarde, nierozchodzone, nowe obuwie sprawiło "uraz paznokcia". Potem po takim treningu następowało przebieranie się w szatni, niedopilnowałam i moja stopa wylądowała na podłodze. Tam prawdopodobnie znajdowały się te cholerne bakterie, które spowodowały u mnie wystąpienie grzybicy. Malując paznokcie zaobserwowałam pewne przebarwienie koloru kremowego. Nałożyłam czarną warstwę emalii, kiedy po jakimś czasie zmywałam paznokcie, zobaczyłam, że owe kremowe przebarwienie zmieniało kolor na bardziej brązowe. Mój karnet na siłownię był ważny 3miesiące, korzystałam z niego bardzo intensywnie. Skoro już zapłaciłam za karnet, to postanowiłam chodzić na treningach aerobowych czy siłowych miałam spocone stopy w butach. Brak wymiany skarpet na suche w *** i wsadzanie nogi do kozaków przyczyniło się do tego, że grzybica rozwijała się pod moim paznokciem, a ja byłam tego całkowicie nieświadoma. To trwało do maca. W marcu strasznie się przeraziłam, że coś jest nie tak. Ze muszę się udać do dermatologa z tymi paznokciami u stóp. Grzybicę miałam tylko na dużych palcach u stóp. Załamałabym się całkowicie, jeśli miałabym to na wszystkich palcach. Pani dermatolog przepisała mi lek o nazwie PIROLAM. Odrazu go kupiłam w aptece cena to ok. 70zł. Lek ten jest w takiej postaci jak lakier do paznokci. Lekarka kazała mi się zgłosić po 2 tyg stosowania, ja do niej nie poszłam do dnia dzisiejszego, ponieważ uważałam to za coś zbędnego. Lek stosowałam tak: po umyciu stóp i dokładnym osuszeniu nanosiłam lakier na płytkę paznokcia, średnio co 2 dni jedną warstrę. Po miesiacu zaczął mi odrastać nowy paznokieć. Tego nowego paznokcia już nie lakierowałam tym preparatem. Tę część paznokcia, kóra była żółta-można było podważyć pilniczkiem i spokojnie wydłubać tę miazgę spod paznokcia. Takie "zabiegi" robiłam co kilka dni. Tyle ile dało się wyciąć paznokcia, który był "martwy" i odstawał od palca, to wycinałam. Od kwietnia praktycznie do dnia dzisiejszego 23 pażdziernika 2011r. (7 miesięcy), mam odrośnięte 3/4 płytki paznokcia. Całe wakacje nie malowałam paznoki kolorowym lakierem. To był koszmar. Nigdy w życiu nie miałam grzybicy, nigdy. I to spotkało również mnie. Już nigdy nie doprowadzę do czegoś takiego!! U dermatolog nie byłam potem na kontroli i teraz też nie ma potrzeby iść. Cieszę się, że jeszcze 3-4 m-ce i będę mogła sie cieszyć w pełni życiem moich stóp. W wakacje musiałam chodzić z plastrami, bo wstyd mi było pokazywać się z taką płytką paznokcia. Ale Wy się nie załamujcie. Leczenie trwa bardzo długo, bo paznokcie rosną bardzo wolno. Pozdrawiam!Internautkadodatkowo robiłam sobie także okłady z czosnku. Obierałam go i wsadzałam do maszynki, która go mieli. W takiej zmielonej postaci, nakładałam wieczorem na chorego paznokcia, zalepiałam plastrem i kładłam sie spać. Rano dokładnie zmywałam to i wyrzucałam te plastry do śmieci. Nie nawidzę zapachu czosnku, ale słyszałam, że ma działanie bakteriobójcze i dlatego stosowałam równieć to. Wakacje 2011 przeszły już do historii, jako te, które mineły z plasterkami w torebce...Zobacz inne dyskusje Wysypka na udach Witam wszystkich, czy ktoś może miał podobna wysypke albo może wie mniej... Krosta, grudka Cześć wszystkim. Mam pytanie a zarazem prosze o poradę. Zauwazylam na nosie... Białe kulki w ranach Od dłuższego czasu, w sumie od kilku lat pojawiają mi się na palcach... Ropne ogniska zapalne przypominające wyglądem poparzenie Witam mniej więcej ok. Miesiąca temu postanowiłam nieco powyciakać moje...